R E K L A M A


Młodzi jaślanie realizują projekt patriotyczny

W ramach projektu edukacyjno-patriotycznego staramy się upowszechniać postać Polaka, który był parlamentarzystą w II RP, a później podczas II wojny światowej dalej działał dla dobra Ojczyzny. Przez całe życie związany był z terenami, które już dziś, niestety, nie należą do Polski, związany był bowiem z Kresami, z Lwowem. Naszym bohaterem jest prof. Kazimierz Bartel. Pragniemy propagować życie i działalność tego wielkiego Polaka, także  w środowisku wszystkich sympatyków TVJ Jasło.

     Kazimierz Bartel urodził się 3 marca 1882 r. we Lwowie. W 1907 r. ukończył studia na Politechnice Lwowskiej. W 1909 r. uzyskał tytuł doktora nauk technicznych. Studiował też matematykę i filozofię na Uniwersytecie Franciszkańskim we Lwowie i na Uniwersytecie w Monachium. Pracował na Politechnice Lwowskiej w Katedrze Geometrii Wykreślnej i w 1917 r. uzyskał tytuł profesora zwyczajnego. W I wojnie światowej służył w armii austro-węgierskiej. W 1918 r. i w 1919 r. walczył o Lwów z Ukraińcami, w stopniu majora Wojska Polskiego. Po odbiciu  Lwowa został ministrem kolei. Po wojnie z bolszewikami otrzymał stopień  podpułkownika. W 1922 r. został wybrany do Sejmu i był posłem do 1929 r. Był członkiem PSL „Wyzwolenie”, a w 1925 r. współzałożycielem Klubu Pracy.

Legitymacja senatorska

     Po przewrocie majowym 1926 r. został po raz pierwszy premierem. Później był nim jeszcze czterokrotnie. Jego rząd prowadził bardzo aktywną działalność, zbierając się    w pewnych okresach codziennie. Był człowiekiem dialogu, spotykał się z przedstawicielami klubów parlamentarnych, łagodził spory i zarządzał państwem. Był liberałem w obozie sanacyjnym i rzecznikiem współpracy z parlamentem. Udało mu się stworzyć sprawny system działania rządu w powiązaniu z Sejmem i urzędnikami. Był pośrednikiem pomiędzy Piłsudskim a marszałkiem Sejmu. Po wycofaniu się z życia politycznego w 1930 r. powrócił do kariery naukowej na Politechnice Lwowskiej, jako rektor. W 1937 r. został senatorem RP   i był nim do wybuchu wojny.

Z żoną Marią

     We wrześniu 1939 r., w czasie obrony Lwowa, stanął na czele Komitetu Obywatelskiego. Po zajęciu Lwowa przez Sowietów pozwolono mu na wykłady na politechnice. Premier Rządu RP na uchodźstwie gen. Sikorski, w czerwcu 1941 r., zgłosił Radzie Ministrów kandydaturę Bartla na stanowisko ambasadora RP w Moskwie. Minister spraw wewnętrznych stwierdził, że profesorowi należy zawdzięczać zachowanie polskiego charakteru Politechniki Lwowskiej    w czasie okupacji bolszewickiej, znajduje się na miejscu i jest „politycznie lojalny”. Sikorskiemu nie udało się odnaleźć Bartla na terenie ZSRR.

Plakat z wystawy IPN Kaźń Profesorów Lwowskich

     Po zajęciu Lwowa przez Niemców został on aresztowany 2 lipca 1941 r. i przewieziony do więzienia Gestapo. 21 lipca został przeniesiony do więzienia przy ul. Łąckiego, gdzie traktowano go brutalnie, a pewnego dnia gestapowiec kazał mu czyścić buty Ukraińcowi  z Hilfsgestapo, „by polski profesor i minister czyścił buty parobkowi ukraińskiemu od koni”. Profesor, załamany psychicznie, został rozstrzelany 25 lipca 1941 r. wieczorem lub nocą, już 26 lipca, na Piaskach Janowskich lub na tzw. Wulce. Nocą z 7 na 8 października 1943 r. Sonderkommando złożone z Żydów na rozkaz Niemców odkopało ze zbiorowej mogiły zwłoki zamordowanych polskich profesorów, celem zatarcia śladów przed zbliżającymi się wojskami sowieckimi. Wyciągano z ubrań dokumenty, i okazało się, że był tam prof. Bartel.   9 października 1943 r. ułożono zwłoki na stosie i podpalono. Członkowie Sonderkommando przesiali popiół i rozrzucili go po okolicznych polach.

Symboliczny grób prof. Kazimierza Bartla

                                                                                                       Maciej Sroka i Kacper Skuba